Wykonanie fatalne. Rimmel 500 pepermint. Niestety kładziony szybko- na dwie warstwy odżywek (uczepiłam się i przy jednej czuję się goła ;-) - + dwie warstwy lakieru i szybko do łóżka..No i mam bąble i odgniecione wzory..Maluje się dość dobrze, wygodny - profilowany gruby pęzelek. Odszukałam swoje ozdoby z czasów tipsów i żeli..Zobaczymy czy sprawdzą się przy lakierach..
Dla oddania prawdziwego koloru lakieru :
Nie wiem dlaczego na zdjęciu jest niebieski :(
Dla oddania prawdziwego koloru lakieru :
Nie wiem dlaczego na zdjęciu jest niebieski :(
piekny kolorek :)
OdpowiedzUsuńNiestety w nędznym wykonaniu. Nie mogę się doczekać kiedy nałożę go porządnie.:)
OdpowiedzUsuńŁadna mięta, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, uwielbiam mietę :) obserwuję z przyjemnością i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń